wtorek, 18 lutego 2014

Jak ze sznurka zrobić smycz, by zabezpieczyć znalezione zwierzę?

Czasami możemy znaleźć się w sytuacji, w której życie nieznanego nam zwierzęcia zależy od nas. Nie chodzi mi tu jednak o udzielanie pierwszej pomocy ani o metody zachęcające do zbliżenia się do nas. Mowa tu o sytuacji, kiedy nieznany nam pies czy kot znajduje się niebezpiecznie blisko ulicy, nie jest płochliwy ale w przypadku próby ukucnięcia odwraca się bądź odbiega od nas. 
Wiemy też, że w przypadku próby wzięcia go na ręce, może spróbować nas ugryźć bądź drapnąć, co zresztą jest prawidłową reakcją zwierzęcia. 

Jest to też dobry sposób w momencie, gdy idziemy drogą i mija nas bezpański (lub pański ale zagubiony) pies a my nie posiadamy akurat smyczy, która ułatwi nam odprowadzenie go do domu, bądź do kogoś kto tymczasowo mógłby się zwierzęciem zająć. Niestety ucieczki psów są czymś powszednim i kawałek sznurka w plecaku albo torebce może się okazać bardzo przydatna.










Można też się zaopatrzyć w specjalną linkę. Nie wiem jak się ma jej dostępność w Polsce, ja kupiłam ją przypadkiem, zahaczając w Anglii o sklep będący odpowiednikiem naszego "wszystko po 4 zł" ;)





Sposób działania prezentuje poniższy filmik z udziałem jednego z moich czworonogów :)





2 komentarze:

  1. Można też spróbować tak by zrobić na jednym końcu sznurka małą pętelkę i drugi koniec przez tą pętelkę przerazić ;D Z tego co mi się wydaje o wiele prostsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pewno, że jest to sposób. Tyle,że dzięki węzłowi nie tracimy zbędnych centymetrów sznurka, stąd jego przydatność. Przeważnie bowiem, jak już jakiś sznurek dorwiemy, to jest on po prostu przykrótki :)

    OdpowiedzUsuń